Josephs.ScotBorowiak Properties LtdToll House Properties Ltd

Brak jezyka, a miedzynarodówka

ID: 104202


Czesc,

Zastanawiam sie jak wyglada praca na miedzynarodowce bez znajomosci jezyka obcego. Czy sa tu osoby, ktore maja wyjatkowe problemy z opanowaniem jezyka (czytaj: nic nie umieja) i pracuja jako kierowca na miedzynarodowce?

Wybieram sie do szkoly jezykow obcych. Ktory jezyk jest najbardziej uniwersalny? Angielski? Niemiecki?

~tsess
*.dynamic.mm.pl

Posty (31)

grzesfzg
tsess jesli masz ochote to sie naucz jakiegos jezyka to Ci napewno nie zaszkodzi a pewnie czasem pomoze, znam kierowcow co nie potrafia spytac o market, prysznic, miejsce parkingowe na noc itd
wiec lepiej sie uczyc a nie tylko sluchac wykladow parkingowych, a i ostatnio kilka firm w NL do ktoych jezdze maja egzaminy na komputerach w angielskim...
pozdrawiam normalnych
~sid
chinski
Jenc_Braun
Są sytuacje gdzie tego języka brakuje, ale jeszcze nie miałem sytuacji aby się nie dogadać. Znam pare zwrotów w paru językach i jakoś daje rade. Jak chwile pojezdzisz to nauczyszz się podstawowych zwrotów. Powodzenia.
~scaniatop
Tekst sezonu język obcy w transporcie ci się nie przyda he he rozbawił mnie do łez (Robsoon)
jacek-kuba
musisz znać choć kilka podstawowych zwrotów, ale to opanujesz w kilka dni. Uważam, że najbardziej uniwersalny jest Angielski. W całej Europie dogadasz się w tym języku-czasami Niemcy, Francuzi twierdzą, że nie znają Angielskiego-ale wynika to z ich niechęci, nie braku znajomości. Jak nie ma wyjścia, zaraz znajduje się ktoś z Angielskim. Italia, Hiszpania-czasami ręce bolą-ale jak jesteś śmiały, to nie będzie problemów. Najgorzej jak ktoś jest cichy, przestraszony, małomówny, zawstydzony-to może być problem
jacek-kuba
Kilka razy spotkałem się w DE ze zleceniem-warunkiem dostania frachtu, był komunikatywny Niemiecki-Nie wiem do jakiego stopnia ta komunikatywność, bo koledze odmówili ładunku-a dawał sobie radę raczej-chodziło o to raczej -pewnie. Biorąc towar np. z Bundeswery wymagają języka na wys. poziomie. Tyle, że jest coraz mniej zleceń od nich. Potrzebne są teraz specjalne kursy i egzaminy-jeżdżą raczej sami Niemcy

1

~nieznajomy
dzięki za komentarze...
jacek-kuba
psikut już tu jesteś nieuku? oj bido ty bidna, spać nie mogłeś chyba i czekałeś aż coś napiszę-komentator z pod budki z piwem i niewątpliwy znawca języków o transporcie nie wspominam-zakoduj głupku leśny, że nie jesteś partnerem do rozmowy dla mnie-więc więcej nie odpisuję. Nie ten poziom
santyago
pan magister i g@pa jak ja czytam te wasze wypociny to dochodze do wniosku ze to wy powinniscie wziac ten drazek od lewarka i lac jeden drugiego w lep moze w koncu choc jeden by zmadrzal bo tak sie sklada ze zdazylo mi sie juz pare razy spotkac z jackiem i on wie co mowi i ma napewno wiecej do powiedzenia jak wy wiec za lewarki i sie napier...

3

santyago
jacek juz nie wytrzymalem mosialem cos napisac

1

jacek-kuba
Strzała santyago i do kolejnego spotkania na szlaku. My pojedziemy a większość zostanie na ET i dalej będzie się żarła między jedną a drugą flaszką
santyago
a to kolegi ktory zalozyl watek to ja bym radzil angielski aczkolwiek tak jak pisal jacek niektotzy udaja ze znaja ale po 2 wyjazdach sam lapniesz kilka podstawowych zwortow z kazdego jezyka i nie powinno byc wiekszych problemow a z czasem bedziesz lapal coraz wiecej slowek w danym jezyku tylko wszystko zalezy od checi
~mrc
Poczytałem tu parę wpisów i już się nie dziwie, że patrzą na mnie za granicą jak na dziwolonga, gdy normalnie rozmawiam po niemiecku, angielsku lub rosyjsku.
jacek-kuba
Prawda niestety kolorowa nie jest. Kiedyś na granicy FR-DE kierowca dostała zawału-szukałem po całym parkingu kogoś z perfekcyjnym Niemieckim-zeznania świadków i takie tam, potrzebny był tłumacz ze swobodnym językiem-nie znalazłem nikogo, więc dukaliśmy sami, ale jakoś daliśmy radę. Kierowca niestety zmarł, pomimo rozpoczętej od razu akcji ratowniczej-pisałem o tym kiedyś w innym wątku

2

~mrc
Jacek, mnie kiedyś w Hamburgu wieczorem kontrolowała policja, potem obudzili mnie o 2 w nocy, bo na mieście zgarneli delikwenta Polaka i przywieźli go na parking, a ja tłumaczyłem. Dobrze, że to było z soboty na niedzielę i mogłem sie wyspać, To było jakieś 18 lat temu.
jacek-kuba
ha ha, zgadza się, bez języka to jak bez ręki. Dzisiaj by Cię nie budzili, jak masz zasłoniętą kabinę-mnie osłupkowali kiedyś i rano jak wstałem dopiero było trzepanie-ale w nocy nie zastukali
jacek-kuba
Może kiedyś będzie tak, że za jakieś tam pieniążki wszczepią chipa jakiegoś i znikną bariery językowe he he. Idąc dalej -będzie zapotrzebowanie na kierowców np, to zmienią coś w kodzie DNA i wyrosną goście z odpowiednimi predyspozycjami-Wiem jak to brzmi dzisiaj, ale kto wie co nas czeka. No teraz obszczymur będzie miał pole do popisu, można to łatwo skomentować.
~mrc
k u p a - przecież nikt nie zmusza cię abyś nam wierzył, to już twój problem, Swoja droga jaki nick taka osobowość.

1

~mrc
Coraz częściej zaczynają wymagać znajomości języka na międzynarodówce i ja to popieram. Jak widzę jakiego głupa robią z siebie chłopaki, co spowodowane jest nieznajomością języka, to nie dziwie się tym, jak nas postrzegaja.

1

~mrc
Kończy mi się przerwa, pozdrawiam "prawdziwych" kierowców i do nastepnego.
~woytek
Podziwiam na kazdym wontku tych zniesmaczonych tym ze ktos nie zna jezyka. Sami dobrze wiecie ze we firmach sa opisy, instrukcje we wszystkich jezykach tyko nie po polsku, bo cala europa wie ze Polak potrafi. Przedewszystkim medrcy et wszystko umia wszystko wiedza reszta to nic, po co zaczynaja miedzynarodowke tyko psuja i robote i opinie o nieskazitelnosci tyrowcow twardzieli
~woytek
Faktycznie zaluje ze nie uczylem sie angielskiego, mialem 55 lat, mialem propozycie i nie skorzystalem. Anglia bardzo mnie lezy lubie takie klimaty, dodam ze najlepiej na anglie bylo mnie samolotem. Szwagier przyjezdzal na lotnisko i do Fakenham z flaszka na tylnym siedzeniu
~emeryt z PKSu
Połowa szoferaków nie zna nawet polskiego.

3

~woytek
Teraz to som tyko tyrowcy, o Jasnie Pana Kierowce jest bardzo trudno, teraz od rocznika 85 tyko inglisz.

-1

~woytek
Znam takiego bosa ktory w zdaniu skladajacym sie z pieciu slow, trzy to zakret. Ukonczona jakas szkola wyzsza w Krakowie.

-1

~woytek
Witoy twardo glowy, kto na dyzurze? Pozdrawiam !
zetek
Jak zwykle stały fragment większości wątków. ga@a, weź chodź raz pod uwagę, że może się mylisz, co do wypowiedzi forumowiczów na tym watku. Sam miałeś plusy przy wcześniejszych postach, więc nie siej popeliny i propagandy. Zawsze oceniasz fragmenty, zewnętrzność?Pomyśl. .. Czy musi koniecznie królować rynsztokowy język?
Idąc twoją logiką, ty też napędzasz wpisami.

1

Trak68
Dla większości "Polska język to trudna język",
nie wspominam już o czytaniu ze zrozumieniem.

1

moon
a ja poznałem takich w swoim życiu którzy " ani me ani be ani kukuryku " a dostali doktorat honoris causa i to ze dwa razy ; )

1

~magik
a ja nie znam jezyka i radze sobie juz 7 lat
Odpowiedzialność

Novemedia Ltd nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych tutaj ofert, postów i wątków. Osoby zamieszczające treści naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Powyższy adres IP będzie przekazany uprawnionym organom Państwa w przypadku naruszenia prawa. Zastrzegamy sobie prawo do nie publikowania jakichkolwiek treści bez podania przyczyny.

Twój adres IP: 18.221.92.180

Dodaj
Anuluj

Opcje - szybkie linki

Wątki Admina

TOP 20 - przez was wybrane

OSTATNIO KOMENTOWANE

ZOBACZ TEŻ

Zakazy ruchu dla ciężarówek w Europie na rok 2024
trafficban.com
Przepisy kuchni kierowców - do przygotowania w trasie lub przed wyjazdem
Kuchnia kierowcy

Sprawdź dobre parkingi w Europie
Dobry parking

Warunki przejazdu na drogach w Polsce
Drogi w Polsce
Photo by Josh Hild from Pexels